Przez długi czas zastanawiałam się jak powinien wyglądać mój pierwszy post odautorski. W końcu wyszło mi coś takiego... Mam nadzieję, że mi wybaczycie XD
~Powrót~
Prawdę mówiąc zaszokował mnie fakt, że Narnia leżała odłogiem przez ponad 2 lata, gdy w końcu to dostrzegłam. Miałam w tym czasie (i nadal trochę mam) sporą blokadę związaną z wieloma rzeczami, stąd u mnie taki problem m.in. z pisaniem kreatywnych historii. Jednak teraz, jak być może zauważyliście, zamierzam przeprowadzić reaktywację bloga i stopniowo zacząć pisać na nim w miarę regularnie. Post ten ma więc jedno główne przesłanie: WRACAM, KOCHANI! 💗
Mam nadzieję, że Ci którzy już wcześniej byli tutaj ze mną i jeszcze to czytają, nadal pozostaną, a nowi odwiedzający również dołączą do grona moich czytelników na dłużej ^^
~Nowość na Narnii: Nawijki Autorki~
W moich postach brakuje notatek ode mnie jako autorki¹. Bierze się to stąd, że (wiem, pewnie to dziwne) nie jestem zwolenniczką takich rzeczy w rozdziałach. Bardziej uporządkowanym wydaje mi się, kiedy w poście jakiegoś rozdziału występuje tylko on. A przynajmniej takie mam odczucie, jeśli chodzi o Narnię. Ale jednak kompletny brak słów ode mnie wydaje mi się z kolei sztywny, a tego też nie chcę, więc wpadłam na pewien "genialny" pomysł. Spróbuję pisać od czasu do czasu odautorskie wpisy takie jak ten, w całości poświęcone temu, co aktualnie się zmienia i jakimś dodatkowym rzeczom na temat moich historii. Pomysł jest dość mglisty, ale mam nadzieję, że jakoś wypali... Możecie dać mi znać, co o tym myślicie. Będę bardzo wdzięczna, jeśli to zrobicie (nawet jeśli powiecie, że mam przestać przynudzać i wracać do domu... Znaczy, właściwie to piszę to właśnie w domu, ale wiecie co mam na myśli xD) 😊
Poza tym, stęskniłam się za pisaniem od siebie na blogu (wspomnienie starych, głupich czasów), więc zdecydowałam się na jakiś kompromis xD
~Zmiany~
Jako, że to wpis mający zmobilizować mnie do poprawienia tej strony, dobrze byłoby chyba zrobić jakieś pozytywne podsumowanie tego, co tu ostatnio zmieniłam... No to jedziemy! :
✧ Zrobiłam pełne opisy jednych z
moich najnowszych postaci – Ekateriny Chilikovej i Kari Erichsen oraz nareszcie uzupełniłam te, w których czegoś brakowało. Tym sposobem na ten moment względnie skończyłam wszystkie opisy i mogę się skoncentrować na rozdziałach!
✧ Z pięć tysięcy razy poprawiałam różne błędy (i jeszcze poprawiać będę - moja przyjaciółka być może zostanie moim korektorem j.angielskiego, bo nikt inny mi o moich błędach nie mówi x'D), literówki, zmieniłam niedziałające gify i inne takie, wciąż szukam też względnie dobrego tła i podobno jest teraz spoko. Jak pewnie widzicie, dodałam również kilka rzeczy na bloga, żeby go ulepszyć. I zrobiłam takie dziwności jak m.in. shoutbox i fanpage na Facebooku. Mam nadzieję, że się przydadzą.
✧ Jakiś czas temu w zakładce Postaci
dodałam wyjaśnienia pojęć, których tam używam. Starałam się pisać po ludzku, ale może nie dla wszystkich jest to
do końca jasne, więc zawsze możecie się mnie dopytać, jeżeli moje dziwne nazewnictwo Was zainteresowało.
✧ Na sam koniec trochę o tym, na co zapewne większość czeka - opowieści! Startuję z zapowiedzianą na Twitterze nowością – "Dziejami
Emeraldy", których to debiutancki rozdział już za chwilę
zostanie opublikowany! Mam w planach kontynuowanie tej serii,
jak również wprowadzenie nowych ORAZ wskrzeszenie "Broadmined Island"! (moment ciszy przeznaczony na ewentualne okrzyki radości)
Za bardzo się rozpisałam, ale w końcu to pierwszy mój taki wpis i jeden z pierwszych od dawna, a ja nigdy nie potrafiłam krótko pisać, więc chyba mnie zrozumiecie... ? (Proszę?)
Na koniec zachęcam wszystkich do przeczytania pierwszej publikacji "Dziejów Emeraldy" i podzielenia się ze mną swoją opinią.
Mała informacja: Z uwagi na długość postanowiłam dzielić większość rozdziałów na kilka części, więc druga część pierwszego rozdziału DE pojawi się 8 kwietnia!
Miłej lektury i do zobaczenia! 😇
---
¹ Chociaż wiem, że i tak mało tu postów jest ogólnie, więc być może średnio widać ten fakt 😅
Fajny pomysł z tymi nawijkami autorki.
OdpowiedzUsuńOgólnie to od dawna byłam ciekawa czy wrócisz jeszcze kiedyś na tego bloga.
Jak widać wróciłaś z czego bardzo się cieszę.
Trzymam kciuki za twój powrót. :)
Dziękuję za Twoje słowa :D
UsuńSuper, że pomysł Ci się spodobał! Nie byłam go pewna, więc jeszcze bardziej mnie cieszy Twoja pozytywna reakcja.
Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale jesteś dla mnie ogromną motywacją <3
Hejka dość ciekawy blog , miło sie czyta , trzymam kciuki za napisanie jeszcze czegoś. Ps pozdrowienia od Lajon <3
OdpowiedzUsuńAaaarisu! Dzięki <3
UsuńI oczywiście również pozdrawiam XD <3
UsuńŁoooo, wait wait! Dowiedziałam się od Arisu-Lajon, że to nie jej komentarz. Bardzo przepraszam!
UsuńJestem mocno nieprzyzwyczajona do dostawania komentarzy od ludzi, których do tego nie zmuszam i też nie ogarnęłam o co chodziło z pozdrowieniami (wyjaśniła mi) XD
Bardzo dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam, mam nadzieję, że kiedyś pogadamy <3